Archiwum wrzesień 2016


wrz 25 2016 Jak się pozbyć szwagra?
Komentarze (0)

 Mój problem ze szwagrem polega na tym że jest strasznym dewotom. Znamy się koło 20 lat. Zaczął chodzić z moją najmłodszą siostrą jakieś nie całe 5 lat temu. Chodzi do kościoła, słucha radia Maryja, hipokrytom, bezczelnym ignorantem itp. Mówi mi że jestem psychiczna, że jestem głupia, że wiecznie krzyczę, że powinnam sie leczyć i że ktoś powinien mnie przer..... Wiecznie usiłuje mnie umoralniać, chce abym była jak on sam. Twierdzi że książki które przeczytałam zdemoralizowały mój umysł i dla tego jestem psychiczna. Ze mieszkanie w Gdańsku zrobiło ze mnie chamską dziewczynę i chorą psychicznie. Cały czas powtarzam aż do znudzenia"Anka, jesteś ponad to"!! Nie wychodzi. Prosiłam i mówiłam"człowieku daj mi spokój, zacznij mnie szanować a będę robić to samo w stosunku do ciebie". Nie pomaga już nic. Jestem po operacji usunięcia guza z piersi. Dowiedział się i mówi że to przez moje grzechy i chorobę psychiczną. Spotykałam się z kimś kto zaczął pić, pić za dużo! Obwiniał mnie za to, i mówił że to moja wina, że to ja go nakłoniłam do alkoholu, że to ja mu butelkę z wódką, piwem, wkładałam do ręku. Że każdy pijaczek z pod sklepu pije bo to moja wina. NERWY BRAŁY GÓRĄ!! NIE WYTRZYMUJĘ tego. Kiedyś na błoniach, nad rzeką. Z uśmiechem na twarzy mówił"no! miałem już dwie J............, zostały jeszcze dwie!!! Zaczął mnie podrywać! Powiedziałam że się nie zgadzam na nić co on mi zaproponuje. Od tego momentu zaczęły sie problemy. Że jest facetem mojej siostry(narzeczonym), że nigdy mnie nie będzie miał i nie ma o czym mówić. Jest niski, chudy, policzki ma zapadnięte, nie umie normalnie się wysłowić. W życiu nie czytał książek po za gazetami katolickimi i książkami z tym związane. POMOCY!!! NIE DAJĘ RADY Z TYM CZŁOWIECZKIEM!!